Recenzja: Dermedic, Sunbrella Filtr 50+ do cery tłustej i mieszanej



Wielkimi krokami zbliża się lato, więc czas pomyśleć o filtrze z porządną ochroną anty UV. Dodatkowo nadal stosuję kwasy, więc filtry są szczególnie wskazane.

Długo szukałam w internecie filtra niedrogiego, z ochroną 50+ oraz dostępnego w wersji do cery tłustej.
I o ile te typu Vichy i LRP są podobno najlepsze, to cena mocno zniechęca, zwłaszcza jak na początek przygody z filtrami.
Tak więc po wnikliwym szukaniu, oraz czytaniu recenzji, postanowiłam zakupić filtr Dermedic Sunbrella, 50+ do cery tłustej i mieszanej. Problem był z dostępnością. Pytałam się w kilkunastu aptekach w moim mieście ( Wrocław ), i absolutnie nikt o nim nic nie słyszał. Więc postanowiłam ew zamówić go przez internet, co i tak podnosiło jego cenę. Ale na szczęście, pojawił się on w drogeriach Superpharm, i to w dodatku w promocyjnej cenie!





Po przecenie o 30% filtr kosztował mnie 21,69 zł. W dodatku w opakowaniu zamieszczona była piłka plażowa :P
Po tygodniu testowania uznałam, że warto zakupić jeszcze jedno opakowanie, skoro promocja jeszcze obowiązuje, a data ważności jest odległa ( 2016 ).

Recenzję zacznę od analizy składu, bo w tego typu produktach jest to bardzo ważne.



filtry i stabilizatory
wartościowe składniki

Octocrylene - filtr chemiczny UVB oraz w małym stopniu UVA
Tinosorb M (Methylene bis-benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol) - filtr UVA i UVB najnowszej generacji; posiada właściwości filtra chemicznego oraz fizycznego dzięki mikronizowanej strukturze
Hydrogenated Polydecene - emolient
C12-15 Alkyl Benzoate - pochodna ropy naftowej, substancja nie natłuszczająca o działaniu eliminującym tłustość pozostałych emolientów
Cyclopentasiloxane (and) Dimethiconol - układ dwóch silikonów, jeden jest lotny drugi to tzw. "suchy" emolient, poprawiają konsystencję oraz aplikację kosmetyku
PEG-100 Stearate(and) Glyceryl Stearate - emolienty, emulgatory
Stearyl Alkohol - alkohol tłuszczowy , emolient
Parsol 1789 (Butyl Methoxydibenzoylmethane)  - avobenzon, Jeden z najbardziej skutecznych filtrów organicznych chroniących przed promieniowaniem UVA. Absorbuje promieniowanie ultrafioletowe. Jego pełną fotostabilność zapewnia obecność filtra Tinosorb® M. Hypoalergiczny.
Titanium Dioxide (and) hydroxystearic acid - dwutlenek tytanu, filtr fizyczny + emulgator
Glycerin - humektant
Tinosorb S (Bis Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine)  - Skutecznie chroni przed promieniowaniem UVA i UVB – absorbuje je i przekształca w nieszkodliwą energię cieplną. Działa synergicznie z innymi filtrami chroniącymi przed UVB, dzięki czemu zapewnia podwyższenie faktora SPF przewyższające proste sumowanie się wartości poszczególnych filtrów zastosowanych w preparacie. Wykazuje wysoką fotostabilność. Wodoodporny. Hypoalergiczny.
Polyacrylamide (and) C13-14 Isoparaffin (and) Laureth-7 - emulgatory
Propylene Glycol - humektant, substancja ułatwiająca przenikanie substancji aktywnych wgłąb skóry
Aesculus Hippocastanum (Horse chestnut) Seed Extract - ekstrakt z nasion kasztanowca, działanie przeciwtrądzikowe, przeciwzapalne, ściągające, antybakteryjne, przeciwobrzękowe i antystarzeniowe, uszczelnia ściany naczyń krwionośnych,  
Equisetum Arvense Extract – ekstrakt ze skrzypu polnego, zawiera naturalna krzemionkę ( biokrzem) oraz wiele substancji odżywczych, wzmacnia naczynia krwionośne, działa łagodząco, normalizuje skórę, działa antybakteryjnie, 
Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract – ekstrakt z kwiatów rumianku pospolitego, działa przeciwzapalnie, źródło flawonoidów oraz bisabololu - substancji łagodzącej, 
Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract - ekstrakt z liści szałwii, działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, chroni naczynia krwionośne
Tussilago Farfara (Coltsfoot) Leaf Extract – ekstrakt z liści podbiału pospolitego, hamuje stany zapalne skóry, reguluje czynności gruczołów łojowych, chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci, zapobiega nadmiernemu rogowaceniu naskórka. Przyśpiesza gojenie ran.
Melissa Officinalis Leaf Extract - ekstrakt z liści melisy, łagodzi podrażnienia, odświeża, regeneruję i oczyszcza skóre
Urtica Dioica (Nettle) Extract - ekstrakt z pokrzywy, działanie regenerujące, antyoksydacyjne, sebostatyczne ( reguluje wydzielanie sebum), odżywcze, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych
Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract - ekstrakt z liści rozmarynu, działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, ujędrniające, antyoksydacyjne, 
RonaCare AP (Hydroxy Dimethoxybenzyl Malonate) -  Jest substancją gwarantująca zaawansowaną ochronę przeciwsłoneczną. Działa jako "Advanced Protection System" zabezpiecza przed oznaki przedwczesnego starzenia się skóry. Po nałożeniu na skórę dostosowuje swoje zdolności ochronne skóry do warunków indywidualnych. Działa 24 godziny. Wykazuje znakomite właściwości przeciwutleniające. Poprzez zastosowanie Rona Care składniki lipidów na powierzchni skóry są dodatkowo chronione.
Stearic Acid -  stabilizator i koemulgator, nawilża, ułatwia przedostawanie się substancji czynnych do głębszych warstw skóry, otrzymywany z naturalnych wosków
Allantoin - przyśpiesza gojenie sie drobnych ran i otarć, działa łagodząco, zmiękcza naskórek, ma działanie keratolityczne ( złuszczające)
Benzyl Alcohol - otrzymywany z ropy naftowej, konserwant oraz składnik kompozycji zapachowej
Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone - konserwanty


Źródła:
http://www.bio-med.pl/promieniowanie_uv.html
http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=1234
http://www.iwostin.pl/slownik-pojec/parsol-1789-avobenzone
http://www.iwostin.pl/slownik-pojec/tinosorb-s
http://mazidla.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=309&Itemid=10&vmcchk=1&Itemid=100171
http://rozanski.li/?p=435
http://www.dermedic.pl/pl/slownik/R


Jak widać, kosmetyk nie jest przepełniony nie potrzebnymi składnikami. Posiada nowoczesne filtry, ich stabilizatory, antyoksydanty oraz całkiem sporo ekstraktów roślinnych dopasowanych do cery tłustej, dodatkowo większość z nich ma działanie antyoksydacyjne.

O wskaźnikach na filtrach

  • SPF (Sun protecitive factor)
Oznacza stosunek ilości promieniowania ultrafioletowego powodującego oparzenie podczas stosowania filtra do ilości promieniowania powodującego taki sam stopień oparzenia bez jego zastosowania. W dużym uproszczeniu oznacza to, że np. jeżeli bez filtra u danej osoby rumień pojawi się po 20 minutach, to po zastosowaniu filtra z SPF = 15 czas ten wydłuży się do 15 x 20 minut i rumień rozwinie się wskutek przebywania na słońcu przez 5 godzin. Nie oznacza to jednak, że można przebywać bezpiecznie na słońcu zamiast 20 minut 5 godzin. 
Produkt z SPF 2 blokuje 50% promieniowania , SPF 15 (93,3%), SPF 30 (96,7%) a SPF 50 (98%). Ponieważ różnice pomiędzy skutecznością filtrów o SPF 15 i SPF 30 jest niewielka, uważa się. że te pierwsze mogą być podstawowymi preparatami stosowanymi w zapobieganiu słonecznego starzenia się skóry i jego konsekwencji. Zadaniem kosmetyków ochronnych jest ochrona a nie wydłużenie czasu przebywania na słońcu. SPF określa zdolność kosmetyku do ochrony tylko przed rumieniotwórczym promieniowaniem UVB.
źródło: http://www.bio-med.pl/promieniowanie_uv.html

  • IPD (Immediate Pigment Darkening)
określa się efekty działania promieni UVA na skórę po 60 sekundach po zakończeniu ekspozycji na to promieniowanie. Faktor IPD to stosunek ilości promieniowania UVA potrzebnej do wywołania widocznej reakcji na skórze chronionej i niechronionej kremem z filtrem anty-UVA.
źródło:  http://www.medme.pl/artykuly/tarcza-na-slonce,3004774,1.html 
  • PPD (Peristent Pigment Darkening)
W metodzie PPD efekty działania promieni UVA na skórę odczytuje się po 2 do 24 godzin po zakończeniu naświetlania, kiedy nasilenie pigmentacji powodowanej działaniem UVA jest już ustabilizowane. Wartość faktora PPD to stosunek ilości promieniowania UVA potrzebnej do wywołania widocznej reakcji na skórze chronionej i niechronionej kremem z filtrem anty-UVA. Faktor PPD informuje, ile razy zmniejszyła się dawka promieniowania UVA absorbowana przez skórę, np. PPD = 7 oznacza, że do skóry wnika 7 razy mniej energii promieniowania UVA. Faktor PPD jest obecnie najbardziej wiarygodnym współczynnikiem określającym stopień ochrony przed UVA.
źródło:  http://www.medme.pl/artykuly/tarcza-na-slonce,3004774,1.html
IPD i PPD kosmetyku określa się za pomocą pomiaru wywołanej przez promieniowanie UVA opalenizny natychmiastowej (IPD) lub trwałej (PPD) uzyskanej po ekspozycji skóry ochotników bez i z zastosowaniem różnych kosmetyków ochronnych. Niestety, np. wskaźnik PPD 10 spotykany na opakowaniu jednego producenta, nie musi odpowiadać wskaźnikowi PPD 10 innego producenta.
 źródło: http://www.bio-med.pl/promieniowanie_uv.html

Recenzjonowany przeze mnie filtr posiada tylko wskaźnik SPF, więc nie mamy możliwości sprawdzenia pozostałych wskaźników zmierzonych przez producenta. Ew możemy porównać z innymi filtrami o podobnym układzie filtrów, stabilizatorów oraz antyoksydantów.



Co do działania, to też myślę ze na plus. Filtr ma kremowy kolor i gęstą konsystencje. Jest dość tępy w rozsmarowywaniu. Bardzo szybko się wchłania. Zastosowany na powieki i pod oczy nie podrażnia oczu. Filtr po nałożeniu pozostawia tłusta warstwę, ale gdy poczekam przepisowe 15 minut, zauważam lepsze wchłoniecie kosmetyku. Filtr zawsze stosuję na serum bezolejowe, i nie roluje się przy tym w ogóle. Przed nałożeniem makijażu mineralnego ( klik klik ) muszę twarz najpierw opruszyć pudrem. Makijaż mineralny na filtrze jest trudniejszy, pędzel nie chodzi tak gładko po twarzy, w każdym razie można się do tego przyzwyczaić.

Kwestia świecenia się" i "zapychania". O ile od filtra o faktorze 50+ nie można wymagać idealnego matu, tak muszę stwierdzić, że spodziewałam się dużo większego świecenia się w ciągu dnia. Natomiast wystarczy przyłożyć bibułkę matującą oraz opruszyć pudrem i twarz wygląda całkiem nieźle. Czuć oczywiście tłustą warstwę na twarzy, ale da się do tego przyzwyczaić.
Zapychania jako takiego spektakularnego nie zauważyłam, więc jak na razie jestem z niego bardzo zadowolona i polecam z czystym sumieniem :)



Rok bloga

Ponad rok rok temu założyłam mojego bloga, i muszę stwierdzić że nie oczekiwałam nawet takiego ruchu oraz tytlu obserwatorów!

Wejść na bloga: 64 721
Obserwatorzy: 195
Najpopularniejszy post:
Plopping - czyli jak wyczarować fale na prostych włosach bez lokówki
Post z którego jestem najbardziej dumna:

Nie jestem zdziwiona ze najczęściej wyszukiwanym słowem w google.com , po którym zyskiwałam odwiedziny było: biochemia kosmetyczna

W około 99% wyszukiwanych wyrażeń było adekwatnych do treści na moim blogu, natomiast znalazłam także kilka zastanawiających wyszukiwań w google:

-czy spirytus salicylowy rozjaśnia włosy
-czy glinke zielona można przedawkowac ( uważałabym )

-jak dlugo moga byc przechowywane rosliny invitro w zelu ( wow )
-maseczka na tradzik byla napisala na facebooku
-zdrowe blogi ( bez konserwantów )
-co jest potrzebne aby umyc glowe ( na ogół szampon )
-biochemia schampon
-matowienie łysiny ( hmm...)
-surowiec zwiekszajacy przyczepnosc kosmetyka
-co to są kosmetyki ( wiem ale nie powiem )
-magiczne wlasciwosci nasio lnu ( może Harry wie? )

Dziękuję wszystkim którzy czytają mój blog :*
Od siebie mogę tez zapewnić, że blog będzie działał niezmiennie na pewno kolejny rok, i mam nadzieję że jeszcze dłużej. Notki staram się pisać profesjonalnie, nie na "odwal się". Czasem na to potrzeba więcej czasu, więc mając też własne obowiązki pozablogowe nie zawsze mam czas na bloga. Natomiast mogę zapewnić że cierpliwość popłaca :)

pozdrawiam karinam6

14 komentarzy:

  1. Przyczepność kosmetyku? Hhahahahaha, niezłe.

    A co do wpisu- bardzo pomocny, jako że jestem właśnie na etapie filtromaniactwa :) I juz czytałam kilka pochlebnych jego opinii, więc jak będę w większym mieście gdzie jest SP to pewnie zakupię. Szkoda jedynie, że nie ma informacji o tym ppd :(

    I w ogóle to fajnie, że do Ciebie tutaj trafiłam, bo poszukuje informacji o makijażu mineralnym- ja własnie słyszałam że lepszy na filtry niż ten zwykły :) Ale no muszę się wgłębić w lekturę tego tematu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TRochę napisałam o makijażu mineralnym :)
      A czy jest lepszy na filtry? JA bym zaryzykowała stwierdzenie,że na pewno jest beztłuszczowy i lekki,co przy raczej ciężkich i tłustych filtrach jest pożądane.

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Jest jeszcze w promocji? Bardzo mnie zaciekawiłaś :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety już nie,była ponad miesiąc temu. Może jeszcze będzie, wystarczy śledzić gazetki SP:)

      Usuń
    2. Heh akurat od jutra jest nowa gazetka i cała seria Sunbrella jest -25% czyli podobna cena ;)

      pozdrawiam

      Usuń
  3. niesamowicie wnikliwa analiza i podziwiam trud włożony w powstanie tej notki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zawsze staram się najlepiej jak mogę :)

      Usuń
  4. Świetna recenzja, rzadko można spotkać z takiego punktu widzenia. Stosowałam ten krem i też mogę go polecić, jesteś naprawdę dobry i przebija pod względem skuteczności wiele innych tego typu kremów, nie powoduje powstawania zaskórników, nie jest ciężki, dobrze wchłania się. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten filtr i chyba dokupie jeszcze drugie opakowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. zaryzykowałam i kupiłam go w tamtym roku.;) teraz czekam tylko na dobrą promocję i w te wakacje też będę go używać.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaryzykowałam i kupiłam go w tamtym roku.;) teraz czekam tylko na dobrą promocję i w te wakacje też będę go używać.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajny krem, niedawno wróciłam z wakacji i obyło się bez żadnych oparzeń.;) krem jest lekki i szybko się wchłania. jestem bardzo zadowolona.;p

    OdpowiedzUsuń
  9. swietny filtr, jestem zadowolona z jego działania.:) w tym roku wyjątkowo obeszło się bez poparzeń. :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Biochemia kosmetyczna , Blogger