Szybkie DIY: serum z wit C, olejowe serum z wit E oraz emulsja ultranawilżająca
Ostatnio na szybko zrobiłam 3 produkty, które potrzebowałam. Przepisy są naprawdę szybkie! i proste. Każdy z przepisów jest antystarzeniowy, nadaje się szczególnie do cer mieszanych, tłustych i trądzikowych a także każde bardzo silnie nawilża lub natłuszcza cerę.
W składniki można się zaopatrzyć w niektórych drogeriach, czasem na allegro ale głównie w sklepach z półproduktami kosmetycznymi. Zestawienie takich sklepów zrobiłam jakiś czas temu, nie jest bardzo aktualne, gdyż część sklepów przestała istnieć, ale reszta jak najbardziej działa
PORÓWNANIE SKLEPÓW Z PÓŁPRODUKTAMI
Wodne serum z wit C 10% - przeciwstarzeniowe, antyrodnikowe
Na blogu pokazywałam już wersję z serum z witaminą C 15%, tam także pisałam o właściwościach witaminy C, czyli jaka jest cudowna dla skóry.
DIY: SERUM Z WIT. C 15%
Na lato oraz dla osób rozpoczynających przygodę z witaminą C warto rozpocząć od niższych stężeń, np. 5% i potem 10%, 15% - zostawiłabym na zimę i tylko przy cerach które ja tolerują. Alternatywa dla kwasu askorbinowego, które są łagodniejsze to SAP, lub olejowa forma witaminy C.
Warto też dodać, że z czasem skóra nasyca się witaminą C i można ją stosować rzadziej, jednak bardzo polecam latem, gdyż ze względu na zwiększenie promieniowania UV co za tym idzie wolnych rodników w skórze, warto zabezpieczyć się stosując różnego typu przeciwutleniacze.
Glukonolakton stabilizuje kwas askorbinowy. Jest dobrym nawilżaczem i jest to jeden z najmniej drażniących kwasów.
Skład na 20g gotowego produktu:
80% woda różana [16g]10% kwas askorbinowy/witamina C [2g]
5% gliceryna [1g]
3% glukonolakton [0,6g]
2% kwas hialuronowy 5% [0,4g]
Wykonanie:
1. Odmierzamy wodę różaną, następnie wrzucamy odmierzoną witaminę C oraz glukonolakton i długo mieszamy PLASTIKOWĄ! łyżeczką, nie wolno metalową. Kwas askorbinowy dość ciężko się rozpuszcza przy wyższych stężeniach niż 5%, dodatkowo jeśli mamy zimny lub letni hydrolat wtedy będzie to trwało jeszcze dłużej. Jednak warto trochę poczekać, ja odstawiam zlewkę i mieszam co jakiś czas a w międzyczasie przygotowuje inne produkty. Co ok 5 minut mieszam ponownie, u mnie 10% kwasu askorbinowego w formie kryształków rozpuszczało się około pół godziny. W niektórych sklepach dostępna jest witamina C w formie pudru, która dużo łatwiej się rozpuszcza.
2. Dodajemy resztę składników, wlewamy najlepiej do butelki z ciemnego szkła, zamykamy buteleczkę, wstrząsamy.
3. Sprawdzamy pH papierkiem lakmusowym(można kupić na allegro w bardzo niskiej cenie), będzie to ok 2-2,5 i podnosimy pH do ok 3, najlepiej mleczanem sodu, ale może też być soda oczyszczona spożywcza. Dodajemy po troszku, mieszamy dokładnie i sprawdzamy pH.
4. Buteleczkę z gotowym serum owijamy w folie aluminiową i koniecznie trzymamy w lodówce, przez okres 7-14 dni. Gdy nie dodaliśmy glukonolaktonu będzie to na pewno 7 dni, jednak po dodaniu kwasu możemy wydłużyć do 14 dni.
Olejowe serum z wit E 3,5% - przeciwstarzeniowe, lekkie, antyrodnikowe
Serum zawiera trzy cenne oleje oraz maksymalne stężenie witaminy E. Serum jest dostosowane do cery tłustej lub trądzikowej, tzn że zawiera lekkie, niekomedogenne(nie powoduje wysypu zaskórników) oleje. Serum nadaje się pod oczy jak i na twarz, dekolt oraz inne miejsca na ciele.
Układ olejów szczególnie nadaje się do przetłuszczających się włosów oraz o strukturze wysokoporowatej, czyli będzie także idealne do ukojenia przesuszonej jak i przetłuszczonej skóry głowy w celu odblokowania porów jak i do zabezpieczania końcówek włosów do czego je także używam[1].
Teraz krótka informacja o właściwościach użytych składników:
Olej z Krokosza Barwierskiego
Zawiera bardzo dużo kwasu linolowego bo aż 80%! Ten nienasycony kwas tłuszczowy(NNKT) pochodzi z grupy kwasów omega-6, jest bardzo ważny dla skóry. Z kwasu linolowego w dużej mierze składa się ludzkie sebum, z tego powodu jest idealny dla cer tłustych, gdyż powoduje, że sebum jest rozrzedzone i nie blokuje porów. Ponadto jest bardzo dobry przy pielęgnacji cer wrażliwych, suchych, ze skłonnością do ASZ. Dzięki zawartości witaminy E, A oraz fosfolipidów ma bardzo dobre działanie antystarzeniowe[2].
Olej z pestek malin
Jeden z najlżejszych olejów posiada 84% nienasyconych kwasów tłuszczowych: 54% kwasu omega-6 oraz 30% kwasu omega-3. Jest bardzo podobny do oleju krokoszowego, chociaż ma trochę inny układ kwasów NNKT, i jest trochę bardziej dopasowany do naturalnego płaszcza lipidowego skóry(sebum). Jest jednak nieco droższy[3].
Olej z pestek opuncji figowej
Jeden z najdroższych i co za tym idzie najcenniejszych olejów na świecie.
Posiada unikalne składniki, których nie znajdziemy nigdzie indziej. Posiada m.in. Witaminę, C, Wit E, wit A, Wit B, prawie wszystkie aminokwasy, kwasy tłuszczowe oraz około 13 pierwiastków.
Olej z opuncji zawiera cenne fitosterole które są odpowiednikiem tych zawartych w skórze które mają za zadanie zapobiec ucieczce wody z naskórka.
Olej z opuncji uodparnia skórę na niekorzystne warunki warunki zewnętrzne jak i uszkodzenia i podrażnienia.
W związku z zawartością NNKT jest także idealny dla cer tłustych a także spłyca blizny i przebarwienia.
Zestaw aminokwasów, z których składa się skóra oraz fitosterofli powodują syntezę kolagenu i elastyny w skórze[4]!
Witamina E - silny antyoksydant. Zazwyczaj występuje w formie olejowej. Działa synergicznie z innymi antyutleniaczami. Działa silnie antystarzeniowo. Spłyca blizny i zmarszczki. Rozjaśnia przebarwienia. Poprzez swoje właściwości zapobiegające utlenianiu, jest dobrym konserwantem olejów nierafinowanych, zwłaszcza tych z małą zawartością witaminy E[5].
Skład na 30g gotowego produktu:
46,5% olej z Krokosza Barwierskiego [14g]30% olej z pestek malin [9g]
20% olej z pestek opuncji figowej [6g]
3,5% witamina E [1g]
Wykonanie:
1. Witaminę E jeśli trzymamy w lodówce, a takie jest zalecenie, to warto wcześniej wyciągnąć aby zrobiła się rzadsza, pewnie zależy od wersji jaką się kupi, ale zazwyczaj w lodówce jest dość gęsta. Ja mam mix tokoferoli. Dla upewnienia się, że nic jej się nie stanie - witamina E bardzo łatwo utlenia się pod wpływem światła i nadmiernego ciepła - warto ją wstawić do jakiegoś ciemnego pudełka z dala od okna.3. Zakręcamy buteleczkę i wstrząsamy.
4. Witamina E jest naturalnym konserwantem olejów, dlatego jako całościową datę ważności serum uznałabym: data ważności oleju, który ma najkrótszą datę plus ok 1 miesiąc. Serum najlepiej trzymać w lodówce w buteleczce z ciemnego szkła lub owiniętej folią aluminiową. Jeśli chcemy trzymać poza lodówka warto się upewnić czy oleje, które użyliśmy do produkcji serum mogą być przechowywane poza lodówką, ponieważ mogą się szybciej zepsuć, czyli zjełczeć/utlenić.
Moja opinia:
Serum jak można było się spodziewać jest bardzo lekkie, zapach roślinny, delikatny. Stosuje 2-4 krople na całą twarz plus szyje i dekolt. Jest to szczególnie ważne, aby przy cerze tłustej i trądzikowej nie przesadzać z ilością olejów, nawet tych, które mają działać dobroczynnie. Ogólnie na noc warto dać ciut więcej, głównie na bokach gdy śpimy na boku twarzy, ale na strefę T powinno się uważać z ilością. Ma być delikatnie tłusta. Takie lekkie oleje dość dobrze się wchłaniają, ale każdy musi wyczuć swoją skórę.
Serum wyciszyło moją twarz, skóra jest elastyczna i nawilżona ale wydzielanie sebum zdecydowanie się zmniejszyło! Używam codziennie na noc, zdarza się czasem dodatkowo na dzień. Więcej nakładam pod oczy a mniej na strefę T.
Ciekawostka:
Cena krokosz 2 zł + malina 4,5 zł + opuncja 7,5 zł + wit E 0,6 zł = 14,6 zł/30g
Myślę, że cena mówi sama za siebie, porównując drogie sera naturalne lub te nieco tańsze z wypełniaczami typu oleje rafinowane, czy oleje mineralne.
Emulsja/Tonik ultranawilżający + działanie antybakteryjne (przeciwtrądzikowe)
Bazą toniku jest hydrolat oczarowy, który kupiłam jakiś czas temu w Hebe, ale można go kupić w innych drogeriach lub sklepach z półproduktami. Hydrolat ten jest świetny dla mojej cery, ale chciałam go trochę podkręcić. Zamysłem było, aby dodać mu jeszcze więcej właściwości nawilżających ale także specjalnie do mojej cery dodałam ekstrakt przeciwtrądzikowy, co można pominąć w swojej recepturze. Emulsja nadaje się do stosowania pod oczy jak i na całą twarz i dekolt, wyrównuje pH skóry. Dodatkowo można je stosować jako nawilżająca(humektantowa) odżywka po myciu włosów(później warto wgnieść we włosy troszkę olejku aby zamknąć wilgoć we włosach, zwłaszcza przy wysokoporowatych włosach) oraz ukojenie skóry głowy.
Emulsja posiada składniki, które są neutralne, dzięki temu możliwe jest stosowanie pod inne serum czy kremy ze składnikami które są wrażliwe na różnego typu połączenia czyli np. retinol, kwas askorbinowy, niacynamid, peptydy.
Krótka informacja o właściwościach użytych składników:
Jest doskonały dla cer tłustych i trądzikowych, gdyż reguluje wydzielanie sebum a także zwęża pory. Zawiera dużo garbników, które łagodzą podrażnienia cery. Jest także idealny do cery naczynkowej, gdyż obkurcza naczynia krwionośne i je wzmacnia. Właściwości łagodzące oczaru są podobne do panthenolu. Posiada także właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne, które jest tak wysokie, że uznano oczar za cenny składnik w prewencji przeciwzmarszczkowej. Działa także przy zwalczaniu grzybów i bakterii. Jest także polecany do skóry z trądzikiem różowatym, łuszczycą lub egzemą[6].
Jak widać, jest to roślina bardzo uniwersalna i cenna.
Stosujemy do 100%.
Żel aloesowy, kwas hialuronowy, gliceryna, kolagen z elastyną - nawilżacze, humektanty, głównie działanie powierzchniowe, gdyż mają zbyt duże cząsteczki. Wszystkie te składniki możemy używać w dowolnych ilościach w formulacjach, w zależności od potrzeb i tego czy nam odpowiadają. Ja preferuje kilka różnych nawilżaczy.
D-pantotenian wapnia - witamina B5, d-panthenol w formie soli wapniowej, który to jest przyjemniejszy w użytkowaniu, gdyż nie pozostawia na twarzy uczucia lepkości a dodatkowo zawiera wapń. Wapń jest potrzebny skórze do łagodzenia alergii i podrażnień, pomaga także w przypadku cery trądzikowej, gdyż zmniejsza stany zapalne skóry. Dowiedziono, że jest to także doskonała substancja antystarzeniowa, gdyż stymuluje wzrost komórek a także regeneruje tkankę łączną. Oczywiście z tego powodu także bardzo dobrze radzi sobie ze wszelkiego rodzaju uszkodzeniami skóry, od otarć, po poparzenia słoneczne a także jako pomoc po silnych zabiegach kosmetycznych takich jak m.in. kwasy czy retinoidy.
W przypadku nawilżania skóry, zachowuje się jak kwas hialuronowy w kilku formach naraz, posiada właściwości wnikania głęboko w skórę, dzięki czemu trwale nawilża skórę jak i działa okluzyjnie na jej powierzchni chroniąc ją przez czynnikami zewnętrznymi oraz dalszą utratą wilgotności. Podobnie działa na włosy, silnie nawilżając je i zapobiega ich uszkodzeniom[7].
Ekstrakt przeciwtrądzikowy - jest to mieszanina ekstraktów roślinnych o działaniu antytrądzikowym zamkniętych w liposomach. Liposomy ułatwiają substancji przeniknięcie w głąb naskórka, aby działać skuteczniej. Ekstrakt zawiera wyciągi z ziół: lukrecja gładka, nagietek lekarski, fiołek trójbarwny, wierzba białaa także d-panthenol, drożdże, cynk, miedź.
Wszystkie te składniki m.in: regulują wydzielanie sebum, działają na bakterie i grzyby występujące w skórze, delikatnie złuszczają naskórek ściągają pory skóry. Zalecane stężenie od 3% do 7%.
Do kupienia tylko w sklepie zrób sobie krem[8].
Skład na 30g gotowego produktu:
70% hydrolat oczarowy [21g] (+3%/[0,9g] przy pominięciu ekstraktu}
5% żel aloesowy(96%) [1,5g]
5% kolagen z elastyną [1,5g]
5% kwas hialuronowy 4% [1,5g]
5% pantotenian wapnia [1,5g]
5% gliceryna [1,5g]
3% ekstrakt przeciwtrądzikowy [0,9g] (można pominąć przy innych typach cery)
2% konserwant ekologiczny [0,6g]
Wykonanie:
1. Przygotowujemy wagę, zlewkę/szklankę oraz łyżeczki/miarki które dezynfekujemy.Najpierw odmierzamy hydrolat, następnie wrzucamy składniki sypkie, aby łatwiej było je rozpuścić. Wszystkie dobrze rozpuszczają się w zimnym/letnim roztworze, więc nie trzeba nic podgrzewać, jest to nawet nie zalecane. U nas to będzie tylko witamina B5. Dokładnie mieszamy.
2. Teraz składniki płynne, zaczynamy od najrzadszych ale ostatecznie jak mamy dobre mieszadełko to nie ma to większego znaczenia, jeśli jednak nie mamy to polecam zacząć od gliceryny, ekstraktu, konserwant, kolagen, żel aloesowy i kwas hialuronowy.
3. Mocno mieszamy lub wstrząsamy butelką.
4. Dodatek konserwantu sprawi, że przydatność samego hydrolatu wydłuży się lub nie będzie zaniżona po dodaniu składników. Ja bym ustaliła datę na datę przydatności hydrolatu po otwarciu. Ponownie najlepiej trzymać w lodówce, ale ja akurat trzymam w szafce, gdyż zrobiłam niedużą porcję a używam dwa razy dziennie.
Moja opinia o produkcie:
Emulsja jest świetna, bardzo dobrze nawilża, jest śliska, ale nakładam jej sporo, ciągle wmasowując aż do wyschnięcia, na twarz pod oczy jak i na szyję i dekolt.
Tonik nakładam zaraz po umyciu buzi. Po wyschnięciu używam serum lub kremu. Nie roluje się i nie lepi. Tak jak pisałam nie “gryzie się” z innymi produktami.
Dodatek pantenolu 5% sprawia że bardzo łagodzi, różne podrażnienia, w związku z tym jest idealna na lato, na ewentualne poparzenia słoneczne. Warto jednak unikać słońca a jak musimy to tylko filtry! Dodatek ekstraktu przeciwtrądzikowego mimo, że najniższe stężenie, także przyczyniło się do złagodzenia pojawiających się zmian trądzikowych oraz zmniejsza wydzielanie sebum jak i oczywiście sam oczar, który ma takie właściwości. Oczar u mnie bardzo szybko koi zaczerwienienia, więc tutaj także dla cer wrażliwych i naczynkowych, które zwłaszcza latem szybko się czerwienią.
Bibilografia:
3. http://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/01/ke2017.2-1.pdf
4. https://ecospa.pl/olej-z-opuncji-figowej-naturalny-botoks-dla-skory
5. http://aestheticcosmetology.com/wp-content/uploads/2019/02/ke2019.1-1.pdf
6. https://www.beautyever.pl/pl/p/HYDROLAT-OCZAROWY-zmniejsza-pory/108
7. https://patentimages.storage.googleapis.com/58/39/75/c16b8b60cb60be/EP3470116A1.pdf
8. https://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Ekstrakt-przeciwtradzikowy/96