Kosmetyki warte uwagi - do 10 zł cz. II



Na początku chciałam Wam zaprezentować moje nowe logo bloga, proste, ew wg mnie spełnia swje zadanie, czyli nakierowuje na tematykę bloga, mam nadzieje, że Wam się spodoba :)





Ostatnim czasem zauważyłam kilka ciekawych produktów kosmetycznych do ok 10 zł, które naprawdę mają dobry skład. Chciałabym zacząć od kontrowersyjnej pozycji, ale uważam, że patrząc na jej skład zgodzicie się ze mną, że jest warta uwagi.


Fusswohl, krem do stóp redukujący zrogowacenia skóry, 75 ml


Krem do stóp, niby nic ciekawego. Natomiast gdy zobaczyłam skład tego kremu a później jego cenę wpadł mi do głowy pewien kontrowersyjny pomysł. Zakupiłam go (obecnie w promocji za 3,50 zł), z myślą o używaniu na twarz! Popatrzcie tylko: dwa emolienty, gliceryna, olej jojoba, emolient, mleczan sodu, dwa emolienty, kwas salicylowy, ekstrakt z wierzby białej, olej słonecznikowy, olejek z żywotnika zachodniego, olejek z kosodrzewiny, olejek z eukaliptusa gałkowego, olejek z pomarańczy gorzkiej, naturalne zagęszczacze, wit. E, regulatory pH oraz składniki kompozycji zapachowej.

Czyż nie wspaniały? Zaraz na początku mamy najlepsze składniki odżywcze no i do tego kwas salicylowy! mleczan sodu, a żeby tego było mało to całą gamę 4 olejków eterycznych z bardzo wartościowych roślin o właściwościach głównie antybakteryjnych, przeciwgrzybiczych.

W ramach odpoczęcia od kwasu glikolowego z chęcią przerzucę się na ten krem. Jeśli macie też ochotę wypróbować, to polecam zakupić. Moja recenzja ukaże się za jakiś czas, więc jeśli się obawiacie to możecie poczekać i zobaczyć co się stanie ze mną :D
To mówiłam Ja, Wasz Królik Doświadczalny :))

Krem dostępny jest tylko w drogeriach Rossmann, w cenie regularnej 5 zł (3,50 zł w promocji), za 75 ml!

Skino, Nawilżający balsam po goleniu dla mężczyzn, 100 ml



W Biedronce odnalazłam, taki oto cudowny balsam. Skład przypomina mi, mój ulubiony krem Isana Men do cery wrażliwej. Niestety skład został zmieniony na naszą niekorzyść, aloes nie był już na pierwszym miejscu. Natomiast nowy krem z Biedronki ma własnie aloes na pierwszym miejscu, zaraz po wodzie!, następnie są silikony, emolienty, emulgator, gliceryna, skwalen, wit B5, ekstrakt z algi zielenicy, rozpuszczalnik, parafina ciekła, alantoina, zagęszczacz, wit. B3, ekstrakt z drożdży, ekstrakt z kasztanowca zwyczajnego, kwas glicerynowy z lukrecji, glukonian cynku, kofeina, biotyna (wit. H), roślinny zagęstnik, hydrolizowany olej palmowy, emolient, olej z ogórecznika lekarskiego, cholesterol, ceramid, humektan, fruktoza, mocznik, kwas cytrynowy, maltoza, sól PCA, masło Shea, emolienty, olej z ostropestu plamistego, emolient, lecytyna, emoleienty, wit. E, emolienty, konserwanty, zapach

Co do składu, to sytuacja jest podobna jak w przypadku kremu Isany, trochę tych niepotrzebnych składników jest, ale prawie 3/4 składu, mimo, iż na pewno nie w oszałamiających ilościach, to substancje dobroczynne. Ponadto ten aloes jest na początku składu, to ogromny plus.

Cena balsamu to 8 zł za 100 ml! czyli patrząc na standardową pojemność kremów, to 4 zł za 50 ml, a gdzie znajdziecie tyle dobrych składników w kremach za taką cenę?


Fusswohl, intensywnie nawilżający krem do stóp, 75 ml

Aqua, Urea, Glycerin, Glyceryl Stearate Se, Isopropyl Palmitate, Hexyldecanol, Cetearyl Alcohol, Lactic Acid, Cera Alba, Helianthus Annuus Seed Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Xanthan Gum, Tocopherol, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citronellol*, Linalool*, Alpha-Isomethyl Ionone*, Geraniol*, Benzyl Salicylate*.
Drugi krem z tej samej serii Fusswohl,co prawda skład nie jest już aż tak porywający, ale jest zupełnie inny. Posiada 10% mocznika, dodatkowo kwas mlekowy, wosk pszczeli. Może nie koniecznie na twarz znowu, ale myślę, że mógłby się spisać równie dobrze na moją problematyczną cerę. W każdym razie będzie super do rąk i stóp oraz miejsc szczególnie wysuszonych.
Cena i pojemność taka sama, więc brać!


Isana Young, Be Fresh, dezodorant w kulce dla kobiet, 50 ml


Aqua, Triethyl Citrate, Glyceryl Stearate Citrate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Myristyl Mirystate, Parfum, Citric Acid, Xanthan Gum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Sodium Benzoate.

Jeden z wielu dezodorantów firmy Rossmann, które nie zawierają soli aluminium, alkoholu ani parabenów! Chyba napisze osobny post o dezodorantach bez aluminium, które są mega tanie i dobrze dostępne.
Cena to 4 zł ( w promocji 2,8 zł!) za 50 ml.


Bielenda, Comfort+, krem maska dla przesuszonych dłoni, 75 ml

Aqua (Water), Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Isohexadecane, Caprylic/Capric Trigliceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Ceteareth-20, Dimathicone, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium Stearoyl Glutamate, Hydroxyethylcellulose, Lactic Acid, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance).

Krem do rąk, który ma cudowny skład, bazuje bowiem na maśle Shea, posiada także glicerynę, olej z migdałów, wit. B5 oraz E a także kwas mlekowy w niewielkich ilościach. Krem doskonale nadaje się do rąk, jako balsam do ciała, ew jako krem do twarzy, natomiast ja nie zdecyduje się przez Caprylic, który mnie zapycha.
Cena to 5 zł za 75 ml.



Bielenda, Comfort+, krem kompres nawilżający do dłoni, 75 ml


Aqua (Water), Urea, Ethylhexyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Glycerin, Panthenol, Lanolin, Citric Acid, Allantoin, Sodium Stearoyl Glutamate, Potassium Cetyl Phosphate, Dimethicone, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool.

Drugi krem do rąk z serii Comfort+, ma inny skład, składniki aktywne to głównie mocznik, na drugim miejscu w składzie! nieco dalej gliceryna, wit. B5 oraz lanolina. Krem będzie więc doskonale nawilżał i zmiękczał skórę.
Cena to 5 zł za 75 ml. 



Odkryłam także niedawno nową serię kosmetyków w marketach Netto, o nazwie Lovena. Ma kilka podstawowych kosmetyków do pielęgnacji ciała w niskich cenach. Moją uwagę przyciągnęły głównie balsamy do ciała oraz kremy do twarzy.



Przykładowy balsam z serii Lovena

Pod spodem podam składy, trzech różnych balsamów do ciała, nie różnią się zbytnio w składzie, oprócz kilku składników aktywnych:

Lovena, Balsam nawilżająco-ujędrniający z olejem macadamia



Lovena, Balsam nawilżająco-regenerujący z olejem z pestek winogron




Lovena, Mleczko do ciała intensywnie nawilżające z mleczkiem bawełnianym



Każdy balsam do ciała posiada już na trzecim i czwartym miejscu! masło Shea oraz olej kokosowy, na piątym miejscu balsamy posiadają oleje aktywne, natomiast mleczko, nieco dalej w składzie posiada ekstrakt z nasion bawełny oraz olej z nasion bawełny. Reszta składu to nic ciekawego, ale obecność tak wysoko w składzie odżywczych olejów to niespotykana cecha.

Cena balsamów to 6 zł za 400 ml!

Lovena, nawilżający krem przeciwzmarszczkowy, na dzień



Już na drugim miejscu w składzie jest gliceryna, następnie rozpuszczalniki, masło Shea, po emolientach są składniki odżywcze: koenzym Q10, ekstrakt z anyżu, wit. E, olej z orzeszków ziemnych, ekstrakt z marchewki, beta-karoten, wit. E, lecytyna, karnityna, później jest zapach i reszta składu.

Lovena, nawilżający krem przeciwzmarszczkowy, na noc



Początek składu bardzo podobny, jest gliceryna, następnie nieco dalej masło Shea, hydrolizowany kolagen, wit. E, keratyna, Q10 z karnityną, ekstrakt z miłorzębu japońskiego (ginkgo biloba), ekstrakt z wiśni gorzkiej, skwalen, zapach i tak samo jak w przypadku poprzednika.

Kremy wyjdą się lekkie, dzięki glicerynie na początku, odżywcze dzięki maśle shea oraz kilku składnikom odżywczym, całkiem wysoko w składzie.

Jak widać na zdjęciach, producentem serii jest Torf Corporation - Fabryka Leków, czyli nikt inny jak TOŁPA, a to ciekawostka.

Cena kremów to 8 zł za 50 ml.



Lirene Men, Cool On, balsam po goleniu, skóra wrażliwa, 100 ml

Aqua (Water), PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-21, Steareth-2, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Dimethicone, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Panthenol, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Allantoin, Disodium EDTA, Triethanolamine, Menthol, Carbomer, Xanthan Gum, Vaccinium Myrtillus Fruit/Leaf Extract, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, BHA, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone, Parfum (Fragrance).

Lirene Men, Energy On, balsam po goleniu, 100 ml

Aqua (Water), PPG-15 Stearyl Ether, Steareth-21, Steareth-2, Cetearyl Alcohol, Pentylene Glycol, Dimethicone, Panthenol, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Triethanolamine, Allantoin, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Ethylhexylglycerin, Vaccinium Myrtillus Fruit/Leaf Extract, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, BHA, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, BHT, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional.

Obydwa balsamy mają bardzo podobne składy. Produkt to balsam po goleniu, więc cudownego składu nie ma, jednak w porównaniu z innymi specyfikami, wyróżnia się całkiem sporym udziałem substancji odżywczych. Dość wysoko w składzie jest gliceryna, wcześniej jest rozpuszczalnik i emolient, po glicerynie silikon i emolient, następnie wit. B5, olej Babassu, alantoina, w składzie jest też mentol, ekstrakty:  z borówki czarnej,  z trzciny cukrowej, z pomarańczy, z cytryny, z klonu.

Cena to 19 zł za 100 ml, czyli przeliczając na standardową pojemność kremu to ok 9,50 zł za 50 ml.

15 komentarzy:

  1. Ale perełki! Jutro wybywam na pewno po coś fusswohla, jeszcze nie wiem który, może oba? :D A jako że byłam (dzięki Tobie!) fanką starej isany men, to może zajrzę też do biedronki po Skino, chociaż trochę tej parafiny się jednak boję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam obawy co do tej parafiny, ale w końcu nie jest na początku składu, więc może nie zdąży zaszkodzić. Mam spore zapasy, więc ciągle się waham z kupnem, tylko nie wiem jak długo ta seria będzie dostępna...

      Usuń
  2. Jestem w dużym szoku, że ten balsam po goleniu kosztuje tak mało, a jednocześnie ma tak bogaty skład. Opłaca im się to?! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem/maska z Bielendy to rewelacyjny kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,
    Co sądzi Pani o składzie podkładów kryjacych z neauty minerals? Przeszukuję Pani bloga ale nic nie mogę na temat tej firmy znaleźć. Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wzmacniam działanie kosmetyków moją uzdatnioną wodą kranową. założyliśmy filtr prysznicowo-kąpielowy z systemem kdf - i woda z niego jest pozbawiona chloru i fluoru i osadu mineralnego. W takiej oczyszczonej wodzie kosmetyki lepiej działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://fitaqua.pl/produkt/filtr-prysznicowy/ oto link do informacji o filtrze.

      Usuń
  6. Bardzo dziękuję za prowadzenie tego bloga! Naprawdę świetna robota, widać zaangażowanie, znajomość tematu i dużo poświęconego czasu na analizie składów. Jestem najbardziej szczęśliwa z listy i porównania kosmetyków mineralnych, ponieważ mam bardzo trudną cerę, a w tym ogromie składów wszędzie są jakieś pułapki. Jedyne co poleciłabym poprawić to może nie czytelność, ale ogólny wygląd bloga. Logo na fb jest super, ale sam blog jest trochę nijaki (niebiesko-niebieski pisany arialem). Może taki był zamysł, ale myślę że eksperymenty z dobieraniem kolorów i czcionek by nie zaszkodziły plus jakaś obróbka zdjęć czy obrazków do notek. Jeszcze luźna propozycja, żeby zrobić jakieś tytuły bądź jakkolwiek oddzielić kosmetyki złe od dobrych oraz polecanych/sprawdzonych, ponieważ to też się trochę zlewa i ciężej jest znaleźć interesujący fragment. Niby to nie jest takie ważne, ale blog jest świetny i dbanie o takie szczegóły na pewno przyniosłoby mu jeszcze więcej czytelników. :3 Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za cenne uwagi, postaram się popracować nad tym :)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uważam że niektórzy producenci kosmetyków sami się pogrążają dedykując niektóre kosmetyki do konkretnej dziedziny,płci etc. Również często znajduję kosmetyczne perełki w śmiesznych cenach :P Często gdy mówię koleżanką że stosuję męski szampon albo płyn do higieny intymnej do twarzy, śmieją się, lecz nie wiedzą że to nie opis kosmetyku kierunkuje jego stosowanie, lecz skład :P

    https://dragonsnectar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej gdzie kupiłaś ten krem z loveny przeciwzmarszczkowy z q10? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne recenzje! Bardzo lubię czytać Twojego bloga - wiele nowinek mogę z niego wyciągnąć.
    Moja mama ostatnio zażyczyła sobie na urodziny zabiegi z kwasem hialuronowym (kliknij). Kupiłam jej go wcześniej, bo teraz na święta i była bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak widać można znaleźć wiele fajnych kosmetyków do 10 złotych:) Dzięki za bardzo przydatną listę. Tu także zajrzyjcie na https://kazaro.pl po wyposażenie kosmetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami można odnaleźć naprawdę złote gemy nawet i w Bideronce. Doskonały i niesamowity krem.

    Pozdrawiam, https://viagra.edu.pl/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Biochemia kosmetyczna , Blogger